
Trzy dni po rozpoczęciu kalendarzowej wiosny, czyli 24.03 rowerzyści z kukłą marzanną na dobre postanowili pożegnać zimę. Wcześniej jednak cała grupa przejeżdżając przez ul. Wiosenną wykonała okolicznościowe zdjęcia przy jej nazwie.
„Pałac Tłokinia” w Tłokini Kościelnej na swoich włościach ugościł cyklistów rozgrzewającą kawą i herbatą gdzie za ten gest, lekko zmarznięta grupa wyraziła słowa uznania dla szefostwa tego obiektu.
Kolejne przejechane kilometry i towarzystwo wjeżdża na teren tłoczni soków TESO w Kolonii Kokanin. Tutaj pan Andrzej Płonka oprowadza nas i ze szczegółami opowiada o procesie produkcji naturalnych soków owocowych począwszy od zakupu surowców, aż po gotowy wyrób który mieliśmy przyjemność degustować, a co niektórzy wykonali nawet zakup tego produktu. Miłym akcentem ze strony właścicielki, Izabeli Płonki było przekazanie kilku gatunków tego soku dla naszej grupy z myślą o konsumpcji przy ognisku które było w planach.
Czas naglił, więc 40 osobowy peleton wyruszył na ostatni etap tego rajdu którego celem była meta w Pruszkowie.
Widoczna z daleka paląca się górajka nie mogła doczekać się słomianej Marzanny, której płomienie miały ochotę szybko strawić tą kukiełkę ubraną w bałwankową sukienkę. Wcześnie jednak nastąpił akt podtopienia tego „zimowego reliktu”, by po chwili unicestwić jej byt na płonącym stosie. Pieczenie kiełbasek i ziemniaków z degustacją wyrobów gospodyni było zwieńczeniem tego rajdu którego celem było „Powitanie Wiosny”.
Za okazaną gościnę koleżanka Bogumiła od uczestników przejazdu otrzymała świnkę skarbonkę z małą zawartością gotówki.
Tekst: Jarosław Karpisiewicz
Zdjęcia: Bogusław Monczyński
Zdjęcia: Zdzisław Kuchnia
Zdjęcia: Krzysztof Wydra